sobota, 16 marca 2013

Imieninowa kamizelka

Długo nie musiałam czekać i nadarzyła się kolejna okazja do zrobienia czegoś twórczego. Teściowa przyszła z problemem, bo teść zażyczył sobie stalową kamizelkę na drutach, a ona nie lubi robić. Niedługo są imieniny Teścia, które jak zwykle stawiają mnie przed problematycznym pytaniem "Co kupić?" Zaoferowałam się więc, że ramach imieninowego prezentu zrobię mu tą "nieszczęsną" kamizelkę. Kupiłam 3 motki akrylu 100% firmy Opus MIMOZA (100g.-330m) i wzięłam się do roboty.
 Nawet nie zdążyłam się obejrzeć  i po tygodniu miałam gotową kamizelkę, wzór ściągnięty ze starej kamizelki robionej na drutach prawdopodobnie przez prababcię mojego męża. Wydaje mi się że jest ciekawy, odpowiedni dla mężczyzny.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz